Asset Publisher Asset Publisher

40 lat po Wielkim Pożarze Lasu

3 sierpnia 1982 r., w Nadleśnictwie Lubsko wybuchł pożar, który do 1992 r. był największym pożarem w lasach gospodarczych w powojennej Polsce.

Na początku sierpnia 1982 r. w leśnictwie Zasieki, jak i w całych zielonogórskich lasach, ponowała susza, od wielu tygodni nie padało, utrzymywała się wysoka temperatura powietrza, a ściółka była sucha jak papier.

To właśnie tu 3 sierpnia, około godz. 11.15, powstał kolejny, 464. pożar lasu w tym roku, na terenie ówczesnego Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych Zielona Góra.

"[...] Do pierwszego świtania trwa akcja zabezpieczająca, aby ogień nie poszedł dalej. I już wydawało się, że nie pójdzie, gdy niespodziewanie zmienił się kierunek wiatru. [...] Nastały godziny grozy. Nie wiadomo było, czy dzień jest, czy noc. Ciemno jak w nocy od dymu. Jasno jak w dzień od płomieni.[...]

- Pierwszego i drugiego dnia ogień wygrywał z nami. Ale gdy zaczynał się dzień trzeci, pewne było, że my wygraliśmy [...]. Nadleśniczy Grotkiewicz siada i jak po bitwie liczy straty. Spaliło się dokładnie 1161 ha i 29 arów lasu [...]" - fragmenty artykułu Haliny Ańskiej "Nie czas żałować róż..." (Nadodrze, nr 12, 29 VIII - 11 IX 1982 r.).

Dokładny opis przebiegu pożaru znajduje się w artykule Anny Niemiec pt. "Pożar w Zasiekach"

"...tylko popiół, i jeszcze raz popiół. Przerażająca cisza..." To fragment relacji z pożarzyska w leśnictwie Marianka w artykule "Gazety Młodych" (z 29 sierpnia 1982 r.).

Ostatecznej przyczyny ani sprawcy pożaru nigdy nie ustalono.

Pożar lasu "Zasieki 82" do sierpnia 1992 r. był największym, zanotowanym w Polsce (w lasach gospodarczych) po II wojnie światowej, nie biorąc pod uwagę pożarów powstałych bezpośrednio po jej zakończeniu oraz na poligonach wojskowych.

Dziś, w tym miejscu, rośnie sosnowo-brzozowy las, a o pożarze przypomina pamiątkowy kamień i tablice informacyjne.

To właśnie w tym lesie można zrobić w sierpniu zachwycające zdjęcia kwitnących wrzosów wśród szpalerów brzóz. Na ich białej korze rosną porosty, w tym włostki i brodaczki, które świadczą o czystym powietrzu.

Na przygotowanych przez miejscowych leśników parkingach, przy drodze Brody - Zasieki, można zostawić samochód i pospacerować, napawając się świeżym powietrzem i leśną ciszą, jakże inną niż ta, która nastała na długie dni po pożarze sprzed 40 lat.

 

Fot. Zdjęcie przedstawia fragment z "Kroniki pożarzyska Marianka - Zasieki z dnia 3-4.08.1982 r." Na czarno-białych archiwalnych fotografiach widoczne są wozy strażackie oraz ludzie walczący z pożarem. Zdjęciom towarzyszą krótkie opisy.

 

Kronikę dokumentującą przebieg pożaru można obejrzeć w pobliskim Ośrodku Edukacji Przyrodniczo-Leśnej w Jeziorach Wysokich.